Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski w środę zakomunikował, że Rosjanie i Białorusini będą mogli rywalizować podczas paraigrzysk w Pekinie, ale jako neutralni. Kilkanaście godzin później zmienił zdanie, wykluczając państwa-agresorów. To wpływ nacisków wielu narodowych komitetów. – Jako pierwszy wstałem i powiedziałem, że to haniebne – mówi Łukasz Szeliga, prezes PKPar.